„Ucho” to wielki, niemal nieznany u nas film! Tak o pierwszej w tym roku propozycji z cyklu „Staromiejskie zaprasza” mówi jego kurator Maciej Gil.
Ta kameralna, znakomicie zagrana, przejmująca opowieść to efekt współpracy pary wybitnych artystów: reżysera Karla Kachyni i scenarzysty Jana Procházki, który sam stał się ofiarą systemu. „Ucho” jest jednym z najsłynniejszych czeskich „półkowników” – film czekał na premierę dwadzieścia lat.
Bilety: normalne 10 zł, ulgowe 8 zł
„Ucho” (Ucho)
reż. Karel Kachyňa
Czechosłowacja 1969
Czas trwania: 94 minuty
Projekcję filmu poprzedzi prelekcja Macieja Gila, kuratora cyklu „Staromiejskie zaprasza”.
Pewna bardzo długa noc z życia polityka i jego żony: partyjne czystki, niepewność własnej pozycji i wszechobecne ucho, słuchające i notujące. Ludvík i Anna wracają z oficjalnego przyjęcia, podczas którego usłyszeli niepokojące informacje. Na domiar złego okazuje się, że zgubili klucze, a w ich willi ktoś wyłączył prąd. Ta kameralna, znakomicie zagrana, przejmująca opowieść to efekt współpracy pary wybitnych artystów: reżysera Karla Kachyni i scenarzysty Jana Procházki, który sam stał się ofiarą systemu. „Ucho” jest jednym z najsłynniejszych czeskich „półkowników” – film czekał na premierę dwadzieścia lat.
Maciej Gil, kurator cyklu „Staromiejskie zaprasza”
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych