Dwaj wirtuozi gitary grywali razem jako nastolatkowie, ale w dorosłym życiu każdy z artystów poszedł własną drogą. Nagrali wspólnie album „Celuloid” (2015) z nowymi aranżacjami tematów polskiej muzyki filmowej, a w 2020 roku spotkali się w studio po raz drugi, aby wziąć na warsztat… kolędy i utwory świąteczne. Ponownie stworzyli niepowtarzalny klimat, a brzmienie ich akustycznych gitar doskonale oddaje nastrój takich tematów jak „Wśród nocnej ciszy”, czy „Szara kolęda” Krzysztofa Komedy. Dwaj mistrzowie gitary zadbali o to, żeby było świątecznie, ale nico inaczej niż zwykle.
Daniel Wyszogrodzki, kurator programu muzycznego w Teatrze Starym
„W zgiełku, nadmiarze, w zatrzęsieniu doznań jakie niesie nasze życie, cisza zawsze uszczęśliwia. Nocna Cisza daje szczęście na wielu poziomach. Spragnionego świątecznych uniesień napoi tęskną kolędową frazą. Głodnego jazzowych wrażeń nakarmi odważną reharmonizacją tematów znanych nam od kołyski. Nieuważnych ukoi aurą. I to czasami wystarczy. (…). Nie pytajcie przeto: czemu kolędy? Czy nie mamy dość już ich niezliczonych wersji? Odpowiedzą Wam celnie słowa Keitha Jarretta, który sięga od lat po, zdawało się zgrany do cna, bukiet starych amerykańskich piosenek: „Nieważne co. Ważne: jak.”
Marcin Kydryński
