"Kontrabasista" monodram Jerzego Stuhra

Bilety: VIP - 120 zł, I - 100 zł, II - 85 zł, III – 40 zł

autor: Patrick Süskind
przekład: Barbara Woźniak
reżyseria i wykonanie: Jerzy Stuhr

czas trwania spektaklu: 100 minut, bez przerwy

Legendarny spektakl Jerzego Stuhra według tekstu Patricka Suskinda. Monolog muzyka z orkiestry, który zamiast grać, zaczyna opowiadać historię swojego życia i nieodwzajemnionej miłości. Wiecznie w tle, bohater drugiego planu, nagle ma szanse przedstawić swój charakter, pragnienia, skoro ludzie go słuchają, może został wyznaczony do innych, wyższych celów. Spektakl zmieniał się i dojrzewał wraz z aktorem. I chyba stawał się coraz bardziej gorzki i desperacki. Jego bohater najpierw był czterdziestolatkiem, który wszystko jeszcze może zmienić w swoim życiu, potem jako pięćdziesięciolatek próbował po raz ostatni załapać się na odjeżdżający pociąg z napisem: Stabilizacja. Związek. Spełnienie.
Dziś sześćdziesięcioparoletni Stuhr gra ten monodram tak, jakby to było nieustanne patrzenie wstecz, wspominanie marzeń i błędów kontrabasisty, sentymentalne spojrzenie na miłość, która się nie udała, odgrywanie nigdy nie zaistniałego buntu i próby zdobycia ukochanej, czy wreszcie celebrowania sensu życia, które bezpowrotnie minęło. Ten spektakl starzeje się z nami, ale oglądając go, młodniejemy wraz z aktorem o dziesięciolecia.
Łukasz Drewniak, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym

Prapremiera sztuki miała miejsce w Starym Teatrze w Piwnicy "Przy Sławkowskiej 14" w dniu 15 lutego 1985. Spektakl został zaprezentowany ponad 600 razy, nie tylko w Polsce, ale i we Włoszech, Kanadzie, USA, Niemczech i Austrii. Jerzy Stuhr, pedagog i rektor krakowskiej PWST, powrócił do historii o niespełnionym muzyku na Scenie im. St. Wyspiańskiego w krakowskiej PWST.
"Opowiadam o miłości do instrumentu, który zniszczył me życie - od palców zrogowaciałych od ściskania strun po serce złamane przez sopranistkę Sarę, którą kocham i nigdy nie osiągnę, bo ona tam, na wielkiej scenie w blasku świateł, a ja tu, w orkiestronie".