„Gałgan" Wrocławski Teatr Współczesny

Bilety: I - 40 zł, II - 30 zł, III - 20 zł, stojące – 15 zł

spektakl inspirowany książkami Douwe Draaismy
reżyseria: Ewelina Marciniak
scenografia i kostiumy: Marzena Czaniecka
muzyka: Grzegorz Dowgiałło
asystent kompozytora: Marcin Nenko
reżyseria świateł: Tadeusz Perkowski
inspicjentka, suflerka: Halina Lis-Olszewska
występują: Maria Kania, Grzegorz Dowgiałło (gościnnie)

Czas trwania spektaklu: 80 minut (bez przerwy)

Siostra z niewidomym bratem snują muzyczno-kryminalną opowieść o domu rodzinnym. O mamie, która pewnego dnia została znaleziona na kuchennej podłodze martwa i tacie, który pojawił się, aby opiekować się osieroconymi dziećmi, lecz był dla nich kimś obcym, znanym tylko z nazwy, nie z imienia. Rodzeństwo nieustannie konstruuje opowieść o przeszłości.
Z czasem tracimy rozeznanie czy traumatyczna relacja jest prawdziwa, – czy to gra fantazji uruchomiona po to, aby sprawdzić na nas własną wiarygodność, umiejętność przeforsowania istotnej dla siebie wersji przeszłości. Dwójka aktorów wciąga nas w środek przedstawienia o widzeniu i nie-widzeniu, ujawnianiu i pomijaniu, przywoływaniu i wypieraniu. O pamięci. W ich wspomnienie rodzinne łatwo zacząć bezwiednie wlewać własne wspomnienia, również te, które chcielibyśmy zapomnieć. Niestety opanowanie sztuki zapominania jest trudniejsze niż to, czego nauczyliśmy się na początku – sztuki zapamiętywania. Za dużo już wiemy.

„Pierwsze było spotkanie z książkami Draaismy – mówi Ewelina Marciniak. – Najpierw z „Machiną metafor”. To była książka o pamięci. A potem przeczytałam „Fabrykę nostalgii” o tym, jak w miarę upływu lat inaczej pamiętamy pewne rzeczy, jak na starość dokładnie pamiętamy nasze dzieciństwo, a zapominamy to, co zdarzyło się wczoraj. To mnie bardzo zainteresowało.
[…] Zaczęłam czytać inne jego książki, trafiłam na „Księgę zapominania”, po której już wiedziałam, że chcę zajmować się pamięcią, pamięcią i jeszcze raz pamięcią w takiej perspektywie, jak Douwe Draaisma ją prezentuje. […] Bardzo tęskniłam za kryminałem. Zaczęłam pracę w teatrze „Zbrodnią” – kryminalną historią Gombrowiczowską. Zabawa w kryminał bardzo mi się podoba i teraz, po dwóch latach doświadczenia w teatrze, wracam do tego gatunku. Jednak dziś smakuje on już troszkę inaczej”.

Prapremiera: 27 czerwca 2014 roku, Mała Scena