Pijani w sztok milicjanci w mroźny dzień pierwszych miesięcy stanu wojennego próbują przeprowadzić wizję lokalną w gospodarstwie Dziabasów, gdzie 4 lata wcześniej doszło do potwornej zbrodni. Towarzyszy im oskarżony Edward Środoń, przedstawiający swoją wersję wydarzeń upiornej nocy. Nie wiemy, co ostatecznie się stało, przecież Środoń może kłamać…
Smarzowski w kolejnej błotnistej, mroźnej, podlanej wódką historii (po „Weselu” z 2004 roku) rozprawia się z nostalgicznym obrazem PRL-u. Misternie przeplatając dwa plany czasowe, w których rozgrywa się akcja, pokazuje świat, w którym nie ma sprawiedliwych,
Cookies
Obsługujemy pliki cookies. Jeśli uważasz, że to jest ok, po prostu kliknij "Akceptuj wszystko". Możesz też wybrać, jakie chcesz ciasteczka, klikając "Ustawienia".
Przeczytaj naszą politykę cookie